Gwardia w Mielcu zwyciężyła SPR Stal. Fatalna gra gospodarzy w drugiej połowie
Szczypiorniści SPR Stal Mielec w meczu 5 kolejki PGNiG Superligi mężczyzn ulegli dziś 23-31 Gwardii Opole. To 4 w tym sezonie przegrana zespołu trenerskiego duetu Łukasz Rybak Tomasz Sondej.
Było to spotkanie, którego stawką były trzy punkty. Oba teamy rywalizują bowiem w jednej grupie zawodowej PGNiG Superligi.
Początek pierwszej połowy to prowadzenie 1-4, 4-7 ekipy przyjezdnych. Mielczanie z czasem zerwali się do ataku. W 18 minucie trzeciego w tym sezonie pojedynku na własnym parkiecie wygrywali 9-8. Na przerwę schodzili z przewagą trzech goli.
Drugą połowę Stalowcy zagrali katastrofalnie. Popełniali błąd za błędem. W 36 minucie prowadzenie 15-16 objęli goście. Nie oddali go już do końca meczu.
“Czeczeńcy” w drugich trzydziestu minutach rzucili tylko 9 goli! – To było jak zły sen – mówili po meczu kibice Stali.
Gwardia wygrała w tym sezonie 3 raz. Najlepszym zawodnikiem spotkania wybrany został Gwardzista, Michał Lemaniak. Skrzydłowy gości był najskuteczniejszy w meczu. Rozegrany w Dzień Chłopaka mecz rozstrzygały panie arbiter.
Kolejny mecz SPR Stali w PGNiG Superlidze to spotkanie 6 kolejki z Górnikiem Zabrze. Odbędzie się 5 października.
SPR Stal Mielec – Gwardia Opole 23-31 (14-11)
SPR Stal: Lipka, Barnaś – Wilk 6, Krępa 1, Janyst 4, Wypych, Kłoda 1, Kubisztal, Kirilenko 2, Dementiew 5, Basiak, Kawka 1, Krygowski 3, Chodara, Krupa.
Trener: Łukasz Rybak, Tomasz Sondej.
Gwardia: Malcher, Zając – Lemaniak 8, Adamski 1, Siwak 3, Łangowski 6, Bąk 5, Komisarczuk, Tarcjionas, Mokrzki, Stańko, Jankowski 1, Zadura 3, Morawski 4, Przybysz.
Trener: Rafał Kuptel.
Kary: 4 i 4 minuty.
Sędziowały: Joanna Brehmer z Mikołowa, Agnieszka Skowronek z Rudy Śląskiej.
Widzów: 260.
Przeczytaj też o jedynej dotychczas wygranej szczypiornistów SPR Stali Mielec.
