Sokół nie dał rady Spójni
Koszykarze Sokoła Max Elektro Łańcut wysoko, bo 96-76, przegrali pierwszy mecz o 3 miejsce na mecie pierwszoligowego sezonu 2016/17 ze Spójną Stargard. W rewanżowym pojedynku czeka ich trudne zadanie by odrobić straty.
Grający w jednym z najstarszych polskich miast pierwszy mecz w “małym finale” I ligi zespół Sokoła Max Elektro, tylko z jego początkiem dobrze radził sobie na placu gry. Potem “rządzili” solidniejsi, skuteczniejsi w swych poczynaniach zawodnicy Spójni odnosząc efektowny tryumf.
Z trenerskiej ławki ekipą z Łańcuta w Stargardzie dowodził Mateusz Leja. Zastępował Dariusza Kaszowskiego nieobecnego z powodu uroczystości rodzinnych. Rewanż 20 maja w Łańcucie.
Spójnia Stargard – Sokół Max Elektro Łańcut 96-76 (29-22, 20-19, 25-19, 22-16)
Trener: Krzysztof Koziorowicz.
Sokół: Szymański 23, Krajniewski 17,Sroka 12, Czujkowski 11, Kulikowski 8, Buszta 3, Balawender 2, Klima 0, Czerwonka 0.
Trener: Mateusz Leja.
Widzów: 500.