1 gol, 1 punkt rzeszowskich drużyn w czwartych meczach wiosny 2020 w II lidze

Opublikowano: 07-06-2020

W piłkarskich grach 24 kolejki 2019/20, w czwartych meczach wiosny 2020, zespoły II ligi z Rzeszowa ugrały punkt. Zdobyła go Stal remisując z liderem, Widzewem Łódź. Apklan Resovia przegrała z Olimpią Elbląg.

Mecz zaprzyjaźnionych kibicowsko drużyn Stali Rzeszów, i nadającego to rozgrywkom II ligi 2019/20 Widzewa Łódź, miał być piłkarskim spektaklem przy licznej publiczności.

Panująca pandemia koronawirusa sprawiła, że spotkanie rozegrano przy pustych trybunach, a kibice obu zespołów mogli ciekawy pojedynek zobaczyć live tylko w TVP 3. 

Rozgrywany w upalne pierwsze niedzielne południe czerwca 2020 drugoligowy bój, mimo, że nie brakło w nim goli był zaciętym, ciekawym widowiskiem.

Początek tak pierwszej, jak i drugiej części, należał do zespołu gości, który był stroną atakującą. Gospodarze z czasem doprowadzali do równorzędnego widowiska.

Reklama

Dużo było gry w środku pola. Dobrze spisywały się defensywy obu drużyn, starając się nie dopuścić do groźnych akcji po swymi bramkami. Nie zawodzili też golkiperowie Stali i Widzewa, będąc ich pewnymi punktami.

Jedną z najlepszych okazji do zdobycia goli dla Rzeszowa, miał w pierwszym kwadransie drugiej połowy 20-letni pomocnik Wiktor Kłos. Wychowanek Orzełka Przeworsk, znalazł lukę “w zasiekach obronnych” Łodzian, i groźnie strzelił, ale piłka po “obcierce” od jednego z piłkarzy gości poszybowała nad poprzeczką. 

“Widzewiacy” wielce dobre sytuacje na zdobycie bramki zaprzepaścili w 24 i 90 minucie. Najpierw doświadczony obrońca, 30-letni Daniel Tanżyna, z bliskiej odległości uderzając piłkę głową przymierzył niedokładnie i poszybowała ona nad poprzeczką.

Przed końcowym gwizdkiem spotkania, 25-letni pomocnik przyjezdnych Rafał Wolsztyński, trafił w golkipera Rzeszowian, nastoletniego Wiktora Kaczorowskiego.

– Myślę, że obie drużyny miały swoje sytuacje. My mieliśmy “piłkę meczową” w 90 minucie, gdy Rafał Wolsztyński zachował się doskonale, ale niestety trafił w bramkarza. Zawsze będziemy szukać fragmentów, które należy poprawić. W pewnym momencie mieliśmy problem z ustawieniem się w stosunku do ataku pozycyjnego Stali. Poprawiliśmy to w przerwie i w drugiej części gry lepiej to już wyglądało – stwierdził trener gości, Marcin Kaczmarek. 

– Wydaje mi się, że mecz stał na bardzo dobrym poziomie, zwłaszcza pod względem taktycznym. Znaliśmy sposób gry Widzewa i również łodzianie wiedzieli, jak my organizujemy się na boisku. Od początku meczu trwała wymiana ciosów, jednak wydaje mi się, że mecz był pod naszą kontrolą. Sytuacje, które Widzew stworzył pod koniec meczu, trochę zaciemniają obraz przebiegu tego starcia. Ale ostatecznie uważam, że wynik jest sprawiedliwy – powiedział Marcin Wołowiec, szkoleniowiec Rzeszowian.

Najbliższy mecz Stali Rzeszów to spotkanie wyjazdowe z GKS Katowice. Termin gry z wiceliderem II ligi po 24 kolejkach sezonu 2019/20, to 13 czerwca 2019.

24 kolejka II Ligi 2019/20 (7.6. 2020), Stal Rzeszów – Widzew Łódź 0-0

Stal: Kaczorowski – Trznadel, Góra, Kostkowski, Głowacki, Plewka (46′ Kłos), Szeliga (75′ Mozler), Kotwica, Michalik, Reiman, Pieczara (68′Goncerz). Trenerzy: Krzysztof Łętocha, Marcin Wołowiec.

Widzew: Pawłowski – Wołąkiewicz, Tanżyna, Radwański (70′ Wolsztyński), Gąsior, Możdżeń, Robak, Kordas, Ojamaa (83′ Turzyniecki), Gutowski (90′ Prochownia), Kosakiewicz, Trener: Marcin Kaczmarek. 

Sędziował: Marcin Szrek z Kielc.

Żółte kartki: Kłos, Mozler – Radwański, Kosakiewicz.

Mecz bez publiczności.


Po przeciętym, acz zaciętym występie w Elblągu, jednym z najstarszych polskich miast, piłkarze Apklan Resovii Rzeszów ulegli tamtejszej Olimpii. Nie dali Elblążanom rady mimo, że ponad pół godziny meczu  grali z przewagą jednego zawodnika.

Arbiter z Trójmiasta pokazał obu zespołom 7 żółtych i 1 czerwoną kartkę. “Czerwień” w 53 minucie otrzymał młody obrońca grających zadziornie miejscowych.

21-letni Michał Balewski, musiał opuścić plac gry, za bezpardonowy faul na rzeszowskim pomocniku, Serhiju Krykunie.

Reklama

Miejscowi przeważali dopóty grali w komplecie. Po 50 minutach wygrywali po dwu golach 29-letniego napastnika, Michała Millera. Kiedy jednak ekipa prezesa Wojciecha Zająca, była w przewadze to ona częściej posiadła piłkę, i 80 minucie zdobyła bramkę.

Strzelił ją 23-letni pomocnik, Maksymilian Hebel, który do Apklan Resovii Rzeszów trafił zimą 2020, z Gryfu Wejherowo.

Więcej goli w pojedynku w województwie warmińsko-mazurskim “Resoviacy” nie zdobyli, chociaż sędzia doliczył 6 minut do regulaminowego czasu gry. Tym samym na dalekim wyjeździe, doznali oni szóstej porażki na drugoligowych boiskach, w sezonie 2019/20.

– Wiedzieliśmy czego możemy się spodziewać w tym meczu. Do spotkania byliśmy przygotowani dobrze. Czas pokazał, że niekoniecznie byliśmy przygotowani mentalnie. Po ostatnim spotkaniu dużo rozmawialiśmy i wiedzieliśmy czego zabrakło. Wydawało się, ze wszystko zmierza w dobrym kierunku do tego, aby tu zapunktować. Nie potrafiliśmy się przeciwstawić agresywnie grającej drużynie Olimpii w ofensywie. Byli zdeterminowani w pojedynkach w powietrzu. Pretensje do zawodników mam o błędy przy stratach bramek. Nie chcę jednak wszystkiego zwalać na nich. Kilka decyzji błędnych podjąłem również ja i tą porażkę biorę w zupełności na siebie – mówił po meczu Szymon Grabowski, trener popularnych “Pasiaków”.

Elblążanie w sezonie 2019/20 dwukrotnie zwyciężyli Rzeszowian. W rundzie jesiennej 2019, z początkiem września wygrali w stolicy Podkarpacia 0-1.

Reklama

Najbliższy mecz: Apklan Resovia Rzeszów – Górnik Łęczna. Termin 14 czerwca 2020. Transmisja live w TVP 3.

24 kolejka II Ligi 2019/20 (7.6. 2020), Olimpia Elbląg – Apklan Resovia Rzeszów 2-1 (1-0)

Bramki: 1-0 Miller (22), 2-0, Miller (50) 2-1, Hebel (80).

Olimpia:  Madejski – Kiełtyka, Lewandowski, Wenger, Balewski, Miller (84′ Jabłoński), Kuczałek, Krasa, Demaniuk, Prytuliak (84′ Ryk), Brychlik (57′ Morys). Trener: Adam Nocoń. 

Apklan Resovia: Daniel – Kubowicz, Radulj (46′ Hebel), Kantor (56.’Wasiluk), Kaliniec, Antkowiak (78′ Hajduk), Płatek, Zalepa, Krykun (66′ Dziubiński), Geniec, Feret: Trener: Szymon Grabowski. 
 
Sędziował: Filip Kaliszewski z Gdańska.
 
Żółte kartki: Lewandowski, Prytulak, Diemianiuk – Geniec, Kubowicz, Kantor, Antkowiak.
 
Czerwona kartka: Michał Balewski (53 minuta – faul).
 
Mecz bez widzów.
 
Foto: zksolimpia.pl
 

Wyniki i tabela II ligi 2019/20 TUTAJ!


Komentarze

Komentarze