Apklan Resovia wygrywa na starcie wiosny 2021. Jest drugi raz lepsza od Puszczy – zdjęcia
Piłkarze Apklan Resovii Rzeszów w inauguracyjnym spotkaniu rundy wiosennej 2021, pokonali zespół Puszczy Niepołomice. Była to pionierska wygrana "Sovii" w sezonie 2020/21, w meczu, którego była gospodarzem.
“Pasiaki’ od zwycięstwa rozpoczęli rundę rewanżową Fortuna 1 Ligi sezonu 2020/21, pokonując w stolicy Podkarpacia na niewielkim boisku ze sztuczną nawierzchnią, dowodzony przez mieleckiego trenera Tomasza Tułacza, zespół Puszczy Niepołomice.
Mecz miał być odbyć się w Małopolsce, ale dzień przed jego rozegraniem zdecydowano, że z powodu złego stanu murawy w areny zmagań w miejscowości powiatu wielickiego, dojdzie do niego jednak w Rzeszowie.
Team trenera Radosława Mroczkowskiego po kwadransie objął prowadzenie kiedy Jakub Wróbel, umieścił głową futbolówkę w bramce gości po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.
Niedługo później z rzutu karnego wyrównał stan pojedynku, drugi sezon występujący w zespole z Niepołomic, ukraiński napastnik Jewhen Radionow.
Zwycięską bramkę dla Apklan Resovii zdobył Kamil Słaby jeszcze przed dwudziestą minutą gry, strzałem w woleja. Mecz był zaciętym widowiskiem, w którym przez godzinę inicjatywa należała do gospodarzy.
Potem role się zmieniły, i w końcowym pół godzinie pionierskiego boju pierwszoligowej piłkarskiej wiosny 2021 w Rzeszowie, przeważali goście, których akcje były groźniejsze.
Brakowało im jednak skuteczności i nie doprowadzili do remisu, przegrywając tak jak z końcem sierpnia ubiegłego roku, kiedy to na starcie sezonu 2020/21 na własnym boisku w Niepołomicach, ulegli “Pasiakom” 0-3.
Najzagorzalsi fani Apklan Resovii spotkanie z Puszczą oglądali z za ogrodzenia areny zawodów, balkonów bloków obok stadionu, jak i… na dachu nieodległej od boiska szkoły.
– Trudne spotkanie zwycięskie. Cieszymy się z tego dorobku punktowego. Graliśmy z zespołem, który już gra o stawkę. My mamy swoje cele. Takich spotkań potrzebujemy kilka, abyśmy mogli się uśmiechać. Sporo zmian i inauguracja sprawiła, że był to poważny sprawdzian. Brawa dla zespołu. Dla całej dwudziestki. Wszyscy żyli tym meczem i oby tak dalej – stwierdził po meczu Radosław Mroczkowski, coach Rzeszów.
– Ciężko cokolwiek powiedzieć. Nie wiem jak to nazwać. Mecz? Dużo agresji, dużo walki o piłkę, dużo pojedynków, bardzo prosta gra. Wynikało to wszystko z tego, że piłka odbijała się w taki sposób. Była nieprzewidywalna. I była w tym elemencie przewaga piłkarzy Resovii. O wyniku zadecydowały stałe fragmenty gry. Można powiedzieć, że nie było sytuacji wypracowanej po akcji. Może tylko to, że Michał Czarny miał tą swoją okazję w końcówce meczu. Kompromitacja, że doszło do takiej sytuacji. Nie zgłaszam pretensji do gospodarzy, ale do ludzi, którzy podjęli pewne decyzje. Myślę, że w pierwszej lidze pewne zasady i reguły obowiązują. Nie chcę się usprawiedliwiać, bo przegrałem tutaj mecz. Absolutnie. Resovia wygrała ten mecz i życzę jej utrzymania. Zostawili bardzo dużo zdrowia i zaangażowania. Próbowaliśmy się temu przeciwstawić. Dziś piłki – w piłce było bardzo mało. Chcę podkreślić, że nie szukamy żadnych usprawiedliwień. Obydwa zespoły grały w takich samych warunkach – powiedział Tomasz Tułacz, mówił po zakończonym meczu trener Niepołomiczan i niegdysiejszy szkoleniowiec Rzeszowian.
Najbliższy mecz: Aplkan Resovia Rzeszów – Górnik Łęczna. Termin 6 marca 2021.
Tabela i wyniki Fortuna 1 Ligi 2020/21 TUTAJ!
18 kolejka Fortuna 1 Ligi 2020/21 (26.2.2021), Apklan Resovia Rzeszów – Puszcza Niepołomice 2-1 (2-1)
Bramki: 1-0 Wróbel (15), 1-1 Radionow (17), 2-1 Słaby (19).
Apklan Resovia: Dybowski – Jaroch, Podhorin, Marković, Słaby, Mikulec (64′ Demianiuk), Sojlić, Wasiluk, Adamski, Wróbel (90′ Hebel), Zdybowicz (54′ Twardowski). Trener: Radosław Mroczkowski.
Puszcza: M. Górski – Bartosz, Czarny, Žarskis, Mikołajczyk, Wyjadłowski (46 Rakoczy), Klec (46′ Knap), Stępień, Pięczek (60′ Tomalski), Kobusiński (59′ Spławski, 74′ S. Górski), Radionow. Trener: Tomasz Tułacz.
Sędziował: Grzegorz Kawałko z Augustowa.
Żółte kartki: Zdybowicz, Marković, Mikulec, Hebel – Žarskis, Radionow, M. Górski, Stępień, Pięczek, Kobusiński, oraz Robert Strojek (kierownik drużyny), Jakub Kula (drugi trener).
Mecz bez udziału publiczności.