Prezes Stali Mielec i trudny czas bez ligowo-pucharowej gry, która miała być

Opublikowano: 15-04-2020

Portal Weszło, w połowie kwietnia opublikował wywiad z prezesem PGE FKS Stali Mielec, Jackiem Orłowskim. Włodarz Mielczan mówi o trudnościach w finansach klubu spowodowanych epidemią.

Mielczanie, którzy są wiosną 2020 rozegrali dwa mecze, są w czołówce tabeli Fortuna 1 Ligi grając o awans do PKO Ekstraklasy.

 .Ja liczę na zrozumienie wszystkich pracowników, zawodników i sztabu, że znajdujemy się w bardzo trudnej sytuacji. Zdajemy sobie sprawę też z tego, że w tej chwili kasa klubowa świeci pustką. Próbujemy łatać dziury, ale będzie bardzo ciężko. Liczę na zrozumienie i że w tym trudnym czasie się tymi kosztami podzielimy. I tak nas w tej chwili nie stać, żeby zapłacić pensje za kwiecień – powiedział o czekających go finansowych negocjacjach w klubie Jacek Orłowski.

Dzień meczowy jest dla nas bogaty, na nasz stadion przychodzi dużo kibiców, więc to dla nas znaczące. Już nie mówiąc o meczu Pucharu Polski, na który wyprzedaliśmy cały stadion i mam nadzieję, że ten mecz w przyszłości się odbędzie. Także dzień meczowy to dla nas duża strata.  W tej chwili tak licząc plus minus to jest chyba coś około 50 tysięcy złotych z różnych wpływów. To dla nas spora kwota – stwierdził w Weszło, prezes klubu z Mielca.

Reklama

W pierwszej lidze mamy tak, że nie ma możliwości, żeby każdy mecz był transmitowany w telewizji, więc prawa telewizyjne nie są rozdzielane indywidualnie na kluby, tylko to jest dzielone tak solidarnie, równo dla każdego. Bo to nie od nas, czyli klubów, zależy, który mecz będzie transmitowany – mówi włodarz pierwszoligowca znad Wisłoki.

PGE FKS Stal Mielec przed zawieszeniem w marcu rozgrywek czekało jeszcze 4 mecze w roli gospodarza pojedynków Fortuna 1 Ligi i co najmniej 1 spotkanie Pucharu Polski (spotkanie z Lechem Poznań). 

Tabela i wyniki Fortuna 1 Ligi TUTAJ!

Komentarze

Komentarze