Asseco Resovia rewanżuje się GKS Katowice
Siatkarze Asseco Resovii Rzeszów w meczu 23 kolejki PlusLigi pokonali po tie-braku GKS Katowice. Tym samym zrewanżowali się drużynie ze stolicy Górnego Śląska za porażkę w I rundzie we własnej hali. Wtedy to, 12 listopada 2016, wygrali 2-3 siatkarze z Katowic.
W wyrównanym secie otwarcia górą nasi siatkarze, którzy w jego końcówce zachowali w swych poczynaniach więcej spokoju.
Druga i trzecia partia należała do miejscowych skutecznych w ataku i bloku. Rzeszowianie popełnili w tym czasie popełnili zbyt wiele błędów własnych.
Początek czwartego starcia należy do rozpędzonych gospodarzy. “Pasy” nie zamierzały jednak pasować. Jochena Schoeps, niemiecki kapitan gospodarzy zerwał swój zespół do walki i doszło to tie-breka, który toczył się pod dyktando Rzeszowian.
MVP rozegranego 22 lutego meczu został atakujący Asseco Resovii, Jochen Schoeps.
Asseco Resovia jest na 2 miejscu w tabeli, 52 punkty, tyle samo co 3 i 4 w AZS Indykpol Olsztyn oraz Jastrzębski Węgiel. Na 5 pozycji w tabeli jest PGE Skra Bełchatów z 51 punktami. Na czele ZAKSA Kędzierzyn Koźle 59 punktów. Te ekipy liczą się w grze o mistrza kraju.
Najbliższy bój podopiecznych trenera Andrzeja Kowala, to pojedynek 24 kolejki PlusLigi, w którym zmierzą się z Łuczniczką Bydgoszcz. Termin 25 luty.
GKS Katowice – Asseco Resovia Rzeszów 2-3 (26-28, 25-20, 25-22, 23-25, 12-15)
GKS: Falaschi, Butryn, Krulicki, Kapelus, Kalembka, Sobański, Stańczak (libero) oraz Stelmach, Pietraszko, Błoński.
Trener: Piotr Gruszka.
Asseco Resovia Rzeszów: Drzyzga, Schoeps, Lemański, Nowakowski, Perrin, Ivović, Masłowski (libero) oraz Dryja, Możdżonek, Winters, Rossard.
Trener: Andrzej Kowal.
