Skandalowo na siatkarskim meczu w Sędziszowie Młp.

Opublikowano: 18-11-2017

Do niesportowych zachowań doszło na drugoligowym meczu siatkówki kobiet w Sędziszowie Młp. Pojedynek 9 kolejki grupy IV kobiet, 18 listopada, pomiędzy miejscową Marbą a San Pajda Jarosław był przerwany, a oba kluby w mediach społecznościowych informują o "Skandalu w Sędziszowie Małopolskim".

Mecz należących do drugoligowej czołówki liczącej 11-ekip grupy IV kobiet, drużyn Marby Sędziszów Młp. i San Pajdy Jarosław, wygrała 2-3 (26-24, 25-17, 18-25, 23-25, 14-16) ekipa przyjezdnych. 

Ligowy pojedynek miał bardzo nerwowy przebieg. Trener gości, Piotr Pajda, został za swe niesportowe zachowania napomniany czerwoną kartką. 

Po zakończeniu czwartego seta zespół z Jarosławia opuścił plac gry. Zszedł do szatni, twierdząc, że obawiał się o swe bezpieczeństwo. 

Nasz fizjoterapeuta po okazaniu radości po wygranej partii został dwukrotnie kopnięty przez kibica siedzącego za plecami! – czytamy w serwisie klubu gości. 

” Nagle, po rzekomym incydencie z kibicem po partii wygranej przez jego zawodniczki (trenera drużyny San Pajdy) wraz z całym jarosławskim teamem wybiegł z boiska w stronę szatni” – czytamy w serwisie zespołu gospodarzy. 

Pojedynek wznowiono po 20-minutowej przerwie.

Na meczu obecny był przedstawiciel Polskiego Związku Piłki Siatkowej, który widział zajścia jakie miały miejsca na drugoligowym meczu w Sędziszowie Młp. Sprawa trafi pewno na posiedzenie Wydziału Dyscypliny i Wydziału rozgrywek Podkarpackiego Wojewódzkiego Związku Piłki Siatkowej. 

– “Po przeanalizowaniu materiału video będziemy domagali się wyciągnięcia surowych konsekwencji zarówno w stosunku do kibica, jak i klubu Marba Sędziszów Małopolski” – można przeczytać w serwisie drużyny z Jarosławia.

Sędziszowski klub za niezgodną z regulaminem rozgrywek przerwę w meczu, spowodowaną opuszczeniem placu gry przez ekipę San Pajdy Jarosław po czwartym secie, chce walkowera. 

Komentarze

Komentarze