Stomil zwycięski w Mielcu – zdjęcia
Piłkarze FKS Stali Mielec w 16 kolejce Nice 1 Ligi 2017/18 byli faworytem rozgrywanego 3 listopada meczu ze Stomilem Olsztyn. Nie wywiązali się z tej roli. Przegrali.
W dziewiątym meczu ligowym na własnym stadionie FKS Stal Mielec doznała porażki, której początek spotkania nie zapowiadał.
Ekipa prezesa Jacka Orłowskiego, z impetem natarła na przeciwnika z Warmii i Mazur, i w niespełna kwadrans objęła prowadzenie.
Po utracie bramki przyjezdni zaczęli sobie poczynać raźniej. Jeszcze przed zmianą stron wygrywali. W drugiej części pojedynku gospodarze nie znaleźli sposobu na odwrócenie losów meczu i Stomil w ostatnim tegorocznym wyjeździe zwyciężył w gościach raz pierwszy.
– Uczulałem piłkarzy, że nie będzie to łatwe spotkanie. Rozpoczęliśmy mecz bardzo dobrze i było widać, że gramy to, co chcemy grać. Nie może być jednak tak, że strzelamy bramkę i w głowach od razu pojawia się myśl, że jest już po meczu – mówił na konferencji po zakończonym pojedynku Zbigniew Smółka, trener Mielczan.
Kolejne spotkanie FKS Stali Mielec to wyjazdowy mecz z Ruchem Chorzów. Termin 17 listopada.
FKS Stal Mielec – Stomil Olsztyn 1-3 (1-2)
Bramki: 1-0 Djermanović (14), 1-1 Lech (26), 1-2 samobójcza, Grodzicki (43), 1-3 Ramirez (90+2).
FKS Stal: Majecki – Kiercz, Leandro, Cholewiak, Djermanović, Janota, Getinger (89′ Swędrowski), Sadzawicki (79′ Górka), Marciniec (67′ M. Gancarczyk), Banaszewski, Grodzicki. Trener: Zbigniew Smółka.
Stomil: Skiba – Ziemann, Lech (84′ Mikołajewski), Ramirez Fernandez, Siemaszko, Głowacki, Bucholc, Baranowski, Tanchyk (44′ Sołowiej), Gamakov, Biedrzycki (36′ Karankiewicz). Trener: Tomasz Asensky.
Sędziował: Mariusz Korpalski z Torunia.
Żółte kartki: Ziemann, Skiba.
Widzów: 3093.