Stal Mielec ogrywa Chrobrego Głogów i jest, blisko, coraz bliżej PKO Ekstraklasy 2020/21 – zdjęcia
Zespół PGE FKS Stali Mielec, w przedostatnim pojedynku w roli gospodarza piłkarskiej Fortuna 1 Ligi 2019/20 zwyciężył Chrobrego Głogów. Mielczanom do ekstraklasowego awansu trzeba jeszcze dwa punkty.
Piłkarze Stali Mielec wygrywając z teamem mającego obywatelstwa serbskie i portugalskie trenera Ivana Djurdjevića. zrewanżowali się za porażkę w takich samych rozmiarach z pierwszej części sezonu 2019/20.
Mecz był ciekawym, trzymającym w emocjach do ostatnich minut, spotkaniem. Lepiej jez rozpoczęli goście, którzy musieli sobie radzić bez trzech podstawowych defensorów, Michała Michalca, Oliviera Praznovsky’ego i Przemysława Stolca.
Przyjezdni dominowali na boisku przez prawie cały pierwszy kwadrans. W 14 minucie meczu, serbski pomocnik Stali, Andreja Prokic, groźnie uderzył na bramkę gości, ale ich golkiper, Michał Szromik nie dał się zaskoczyć.
W kolejnych minutach pierwszej połowy ekipa z Dolnego Śląska była groźniejsza od miejscowych. Jednej z najdogodniejszych okazji bramkowych dla Głogowian, w tej części pojedynku, nie wykorzystał Maksymilian Banaszewski.
Kąśliwy strzał 25-letniego pomocnika, w przeszłości zawodnika Mielczan, przeszedł niedaleko obok dalszego słupka.
Od początku drugiej połowy podkarpacki team ruszył do zmasowanej ofensywy. Wprowadzony na plac gry po zmianie stron, doświadczony 30-letni pomocnik Maciej Domański, który piłkarskie abecadło poznawał w Stalach z Rzeszowa i Mielca, w zamieszaniu podbramkowym, cztery minuty przed upływem godziny gry, zdobył gola.
Po bramce, na placu gry rozgorzała wielce pasjonująca walka. Obie drużyny miały okazję do zmiany rezultatu, ale ich nie wykorzystały i zespół gospodarzy cieszył się z 19 zwycięstwa na pierwszoligowych arenach w sezonie 2019/20.
– Przede wszystkim chciałem dziś podziękować zespołowi za zaangażowanie, walkę do końca i determinację. Taki zespół chciałbym zawsze widzieć. Zachowaliśmy się, jak dobry bokser. Po ciosie, jaki dostaliśmy parę dni temu, podnieśliśmy się potrafiliśmy i oddać, co prawda innemu przeciwnikowi, ale stanęliśmy na wysokości zadania Pierwsza połowa w naszym wykonaniu nie wyglądała dobrze. Widać było wtedy nerwowość, chęć zwycięstwa i to troszkę chłopaków sparaliżowało. Natomiast w drugiej połowie, ta gra wyglądała już dużo lepiej. Skończyło się dla nas tak, jak chcieliśmy – powiedział Dariusz Marzec, trener PGE FKS Stal Mielec.
Chrobry przegrywając w Mielcu, pojedynek trzeciej od końca sezonu 2019/20 kolejki Fortuna 1 Ligi, przerwał serię czterech z rzędu meczów bez porażki.
Zawody rozstrzygał młody, 31-letni sędzia Grzegorz Kawałko z Białegostoku, który “gwizdał” także mecz obu ekip w rundzie jesiennej 2019 roku.
Najbliższe spotkanie PGE FKS Stal Mielec rozegra w gościach, z Zagłębiem Sosnowiec. Termin 17 lipca 2020.
Tabela i wyniki Fortuna 1 Ligi sezonu 2020/21 TUTAJ!
32 kolejka Fortuna 1 Ligi 2019/20, (14.7. 2020), PGE FKS Stal Mielec – Chrobry Głogów 1-0 (0-0)
Bramka: 1-0 Domański (56).
PGE FKS Stal: Wrąbel – Stasik, Mak, Bielák, Mateusz Żyro, Getinger, Tomasiewicz (46′ Domański), Urbańczyk, Nowak, Prokić, Michał Żyro (87′ Dadok). Trener: Dariusz Marzec.
Chrobry: Szromnik – Kubica, Mandrysz, Ilków-Gołąb, Juraszek, Ratajczak, Kozak, Drewniak, Banaszewski, Ziemann (78′ Piotrowski), Lebedyński (78′ Kowalczyk).Trener: Ivan Djurdjević.
Sędziował: Grzegorz Kawałko z Białegostoku.
Żółte kartki: Mateusz Żyro – Lebedyński, Mandrysz.
Widzów: 1710.