Niespodziewana porażka Asseco Resovii na starcie sezonu
Siatkarze Asseco Resovii Rzeszów w meczu rozpoczynającym sezon 2018/19 ulegli Aluron Virtu Warcie Zawiercie. Do rozstrzygnięcia pojedynku potrzebny był tie-break .
Pierwsze dwa sety tego wielce emocjonującego i toczonego przy nadkomplecie widzów meczu rozstrzygały się w ich końcowych fragmentach.
Pionierskie starcie wygrali gospodarze, którzy zachowali więcej spokoju w swych poczynaniach (było 22-22). W drugiej partii lepszy był zespół trenera Andrzeja Kowala. Wyróżniał się i duży udział w zwycięskim secie miał Francuz, Thibault Rossard.
Trzecia odsłona należała do Zawiercian. Podopieczni trenera Marka Lebedewa dyktowali warunki boju i pewnie tryumfowali. W czwartej odsłonie przebieg rywalizacji kontrolowali Rzeszowianie.
Tie-break to dla fanów obu ekip wielka huśtawka nastrojów. “Pasiaki” wygrywały 12-6. Ekipa ze Śląska nie poddawała się. Zdobyła osiem punktów z rzędu i odwróciła losy przegranego wydawało się pojedynku.
“Sovia” przegrywając w Zawierciu sprawiła swym fanom przykrą niespodziankę na rozpoczęcie sezonu. Mecz pokazywał TV Polsat Sport.
Kolejny mecz Asseco Resovii Rzeszów 17 października 2018. Jej rywalem w stolicy Podkarpacia Onico Warszawa.
Tabela i wyniki tutaj.
1 kolejka PlusLigi 2018/19, Aluron Virtu Warta Zawiercie – Asseco Resovia Rzeszów 3-2 (25-23, 23-25, 25-19, 21-25, 15-13)
Alurtu Wirtu Warta: Masny, Waliński, Gawryszewski, Semeniuk, Malinowski, Swodczyk, Koga (libero) oraz Żuk, Dosanjh, Bociek, Rejno, Achrem. Trener: Mark Lebedew.
Asseco Resovia: Redwitz, Mika, Rossard, Możdżonek, Smith, Schulz, Masłowski (libero), Perry (libero) oraz Jarosz, Dryja, Szerszeń, Shoji, Buszek, Perłowski. Trener Andrzej Kowal.
Sędziowali: Magdalena Niewiarowska i Marcin Herbik z Warszawy.
Widzów: 1500.
Foto: Asseco Resovia Rzeszów