Tak nie było od 9 lat! Asseco Resovia przegrała z Jastrzębskim i jest bez medalu – zdjęcia
Siatkarze Asseco Resovii Rzeszów nie zdobędą medalu w sezonie 2016/17. W rewanżowym spotkaniu o 3 miejsce Rzeszowianie 23 kwietnia przegrali 2-3 we własnej hali z Jastrzębskim Węglem. Pierwszy mecz też wygrali Jastrzębianie. Zwyciężyli 3-1. Asseco Resovia Rzeszów na mecie sezonu zajęła 4 lokatę. Ostatnio bez medalu była w sezonie 2007/08. Przed meczem podziękowano trenerowi Andrzejowi Kowalowi, który rozstaje się z drużyną.
Rzeszowianie czwarty raz przegrali w sezonie 2016/17 z Jastrzębskim Węglem. I była to porażka, która pozbawiła ich miejsca na podium mistrzostw kraju po 9 latach, jak i prawa gry w Lidze Mistrzów po 5 latach . Asseco Resovia zajmując 4 lokatę w PlusLidze ma prawo występów w Pucharze CEV, w którym w sezonie 2011/12 zajęła 2 miejsce.
Mecz “Pasów” z “Pomarańczowymi”, których liczna grupa sympatyków przybyła do Rzeszowa, rozpoczął się od uroczystego pożegnania z trenerem Andrzejem Kowalem. Kontuzje etatowych libero sprawiły, że na tej pozycji występował nastolatek Marcin Karakuła.
Początek spotkania należał do przejezdnych. Od połowy pierwszego seta gra się wyrównała. Jego końcówka należała do gospodarzy, u których trudny do zatrzymania w ataku był Serb Marko Ivović. Druga odsłona pod dyktando Rzeszowian. W trzecim secie “rządzą” przyjezdni. Czołową rolę w ataku odgrywa u nich kubański siatkarz Salvador Hidalgo Oliva, później wybrany MVP meczu. Czwarta odsłonę, trwającą najdłużej w tym spotkaniu, bo 36 minut, po zaciętej walce wygrywają Jastrzębianie.
A, że w pierwszym meczu o 3 lokatę u siebie wygrali oni 3-1, to po zwycięstwie w czwartym secie rewanżowego pojedynku mogli cieszyć z brązowego medalu MP i pewnie ograli gospodarzy w tie-breaku.
Asseco Resovia Rzeszów – Jastrzębski Węgiel 2-3 (26-24, 25-17, 21-25, 26-28, 9-15)
Asseco Resovia: Tichacek, Rossard, Możdżonek, Nowakowski, Jaeschke, Ivović, Karakuła (libero), Marszałek (libero) oraz Lemański.
Trener: Andrzej Kowal.
Jastrzębski Węgiel: Oliva, Muzaj, Kosok, Boruch, Kampa, Schwarz, Popiwczak (libero) oraz Sobala, Strzeżek, DeRocco, Gil, Bachmatiuk.
Trener: Mark Lebedew.
Sędziowali: Tomasz Janik i Marcin Herbik z Warszawy.
Widzów: 4300.
