Niespodziewana strata punktu Asseco Resovii z BBTS
Siatkarze Asseco Resovii Rzeszów stracili dziś niespodziewanie punkt z plasującym się przed 12 kolejką PlusLigi na ostatnim miejscu w tabeli BBTS Bielsko Biała. Goście nie przestraszyli się wicemistrzów kraju i nieustępliwie walcząc przegrali tylko 3-2.
Rzeszowianie nie pierwszy raz w tym sezonie rozczarowali swych kibiców, którzy liczyli na łatwe zwycięstwo.
Bardzo przeciętnie grajacy gospodarze ograli wprawdzie ekipę “z miasta Bolka i Lolka” ale musieli się sporo namęczyć by zdobyć 2 punkty. BBTS grał na tyle na ile pozwala mu kadrowy potencjał. Wykorzystując sporą liczbę błędów Asseco Resovii oraz ofiarnie walcząc w defensywie w trzecim secie meczu zapewnił sobie punkt.
Sporo rotował składem trener gospodarzy, Andrzej Kowal. Pierwszy raz, po kontuzji w 2 kolejce PlusLigi, całe spotkanie rozgrywał środkowy Asseco Resovii Marcin Możdżonek. W tie-braku walnie przyczynił się do zwycięstwa “Pasów” sprawiając gościom sporo kłopotów swymi zagrywakmi.
MVP meczu został atakujący naszego zespołu Gavin Schmitt.
1 w tabeli jest ZAKSA Kędzierzyn Koźle, 32 punkty. “Biało-Czerwoni”ze stolicy Podkarpacia po 12 seriach mają 27 punktów i zajmują “trzeci plac”.
Najbliższe spotkania Asseco Resovii to wyjazdowe mecze. 8 grudnia pojedynek w Lidze Mistrzów z Duklą Liberec i 10 grudnia w PlusLidze z Efectorem Kielce.
Asseco Resovia Rzeszów – BBTS Bielsko Biała 3-2 (28-30, 25-16, 21-25, 25-18, 15-7)
Asseco Resovia: Drzyzga, Schmitt, Możdżonek, Lemański, Winters, Ivović, Wojtaszek (libero) oraz Dryja, Nowakowski, Schoeps, Tichacek, Perrin.
Trener: Andrzej Kowal.
BBTS: Storożyłow, Gryc, Siek, Gaca, Bartos, Lipiński, Koziura (libero) oraz Czauderna (libero), Modzelewski, Janeczek, Bieńkowski, Grzechnik.
Trener: Paweł Wrzeszcz.
Sędziowali: Paweł Ignatowicz z Opola i Katarzyna Sokół z Wrocławia.
Widzów: 3500.
Tekst: cw, foto: S.Siwiec