To było jak film z happy endem. Na niecały kwadrans przed końcem Stal przegrywała 0-2 by zwyciężyć 3-2

Opublikowano: 05-11-2016

W meczu beniaminków pierwszoligowego szczebla górą była Stal, pokonując 3-2 GKS Tychy. Po wielce emocjonującej końcówce ekipa znad Wisłoki wygrała 5 raz na zapleczu Lotto Ekstraklasy w sezonie 2016/17.

Niezwykłe emocje przeżywali byli kibice oglądający mecz 16 kolejki I ligi w Mielcu, jaki odbył się w pierwszy weekend listopada 2016.  – To było jak film, ze szczęśliwym zakończeniem – mówili opuszczający stadion sympatycy mieleckiej Stali. Po wyrównanym początku spotkania, po pół godzinie gry, prowadzenie objęli przyjezdni i starali się “rządzić” na placu gry.
 
Kiedy w 76 minucie było 0-2, dla grających pierwszy raz pod trenerską wodzą ukraińskiego szkoleniowca Jurija Szatałowa, Tyszan, wydawało się, że wyjadą oni z Mielca zwycięzcy. Tak się jednak nie stało bo Stal pokazała znów, że jest drużyną wojowników.
 
To co wydawało się na kilkanaście minut przed końcem meczu mało prawdopodobne, czyli wygrana mieleckiej drużyny trenera Zbigniewa Smółki, stało się faktem. Gospodarze zdobyli trzy gole i wywalczyli komplet punktów.
 
Stal miała optyczną przewagę, ale udokumentowała ją dopiero w końcówce. GKS, do ostatniego kwadransa, grał konsekwentnie w defensywie, wybijał gospodarzy z rytmu. W ostatnim fragmencie meczu w jego szeregi wkradło się chyba zbytnie rozluźnienie i nie był w stanie zatrzymać rozpędzonych Mielczan.
 
W zespole ze Śląska wystąpił Seweryn Gancarczyk, był reprezentant Polski, wychowanek poddębickiego Podkarpacia Pustynia.
 

Delegatem do spraw bezpieczeństwa na mecz w Mielcu był Wiesław Lada z Żyrakowa, prezes Podokręgu Dębica. Najbliższy mecz Stali Mielec to wyjazdowy pojedynek 17 kolejki Nice 1 Ligi 2016/17 z Pogonią Siedlce. Termin 13 listopada 2016 (niedziela).


 
16 kolejka Nice 1 Ligi 2016/17 (5 listopada 2016), PGE FKS Stal Mielec – GKS Tychy 3-2 (0-1)
 
Bramki: 0-1 Tanżyna (30) , 0-2 – Grzeszczyk (76),  1-2 Getinger (77), 2-2  Cholewiak (86) , 3-2 Zalepa (90).
 
PGE FKS Stal: Kozioł – Sulewski, Liberacki, Sobczak (80′ Głowacki), Marciniec (58′ Buczek), Żubrowski, Kiercz, Cholewiak, Zalepa, Radulj (73′ Szczepański), Getinger. Trenerzy: Zbigniew Smółka, Maciej Serafiński.
 
GKS: Florek – Grzybek, Boczek, Tanżyna, Mańka, Mączyński, Bukowiec, Gancarczyk, Grzeszczyk, Radzewicz, Świerczok (79′ Varadi). Trener: Jurij Szatałow.
 
Sędziował: Wojciech Krztoń z Olsztyna.
 
Żółte kartki: Buczek (Stal) – Świerczok, Florek, Mańka (GKS).
 
Widzów: 2797.
 

Komentarze

Komentarze