Sokół nie pozwolił beniaminkowi na wiele i wciąż jest liderem

Opublikowano: 19-10-2016

Zdecydowane zwycięstwo odnieśli w 5. kolejce I ligi koszykarze Sokoła Max Elektro Łańcut. Team trenera Dariusza Kaszowskiego ograł pewnie beniaminka AZS AGH Kraków i przewodzi stawce zaplecza ekstraklasy.

Gospodarze dominowali na ekipą z Grodu Kraka w pierwszych dwóch kwartach. Do przerwy prowadzili już 44-22 i mimo, że w drugiej połowie trochę rozluźnili szyki kontrolowali grę.  Przyjezdni nie byli w stanie stawić im czoła.

Zadebiutował w Sokole pozyskany przed sezonem skrzydłowy, Krzysztof Krajniewski, który miał kłopoty zdrowotne. Nie grał natomiast kontuzjowany wychowanek Sokoła Jerzy Koszuta.

MVP meczu został zawodnik gospodarzy, Alan Czujkowski, najskuteczniejszy w pojedynku.

Łańcucianie, i wicelider tabeli Spójnia Stargard, to dwa zespoły w I lidze, niepokonane po 5 pierwszoligowych seriach.

22 października, kolejnym przeciwnikiem Sokoła Max Elektro w wyjazdowym meczu 6. kolejki będzie Biorfam Basket Poznań.

Sokół Max Elektro Łańcut – AZS AGH Kraków 88-72 (26-14, 18-8, 21-21, 23-29)

Sokół: Czujkowski 20, Klima 12, Sroka 12, Szymański 11, Zywert 9, Kulikowski 8, Czerwonka 5, Balawender 4, Krajniewski 4, Buszta 3, Inglot 0.

Trener: Dariusz Kaszowski.

AZS AGH: Wróbel 14, Krawczyk 13, Maj 13, Zych 12, Zgłobicki 10, Koperski 3, Wasyl 3, Kalinowski 2, Podworski 2, Borówka 0.

Trener: Wojciech Bychawski.

Tekst: cw, foto: sokol-lancut.pl

Komentarze

Komentarze