Żużlowiec oszukany?

Opublikowano: 24-04-2017
Kategoria: ŻUŻEL, Inne Zawody

Ponad 26 milionów złotych, jak podają ogólnopolskie i regionalne media, domaga się Urząd Skarbowy w Rzeszowie od żużlowca Karola Barana, wychowanka Stali Rzeszów. 36-letni żużlowiec, który w tym sezonie miał reprezentować beniaminka PGE Ekstraligi, Włókniarza Vitroszlif CrossFit Częstochowa, twierdzi że został oszukany.

 – Oszustwo podatkowe na gigantyczną sumę ponad 26 milinów złotych, to prawdopodobnie kolejna odsłona działań tzw. mafii paliwowej, która w ten sposób wyłudza pieniądze z tytułu odliczonego, a niezapłaconego wcześniej VAT-u czytamy w dzienniku Super Nowości, który pisze sprawie Karola Barana.

Urząd Skarbowy w Rzeszowie domagający się zapłaty tak wielkiej kwoty zaległości podatkowych wysłał pismo z do częstochowskiego klubu by sumy jakie miał tam zarabiać żużlowiec trafiały na konto fiskusa.

Karol Baran wydał oświadczenie, w którym poinformował, że na skutek złożonych odwołań Urząd Skarbowy zawiesił postępowanie podatkowe wobec jego osoby.

Faktem jest że w ostatnim czasie doręczono mi dokument z Urzędu Skarbowego z którego wynika obowiązek zapłaty należności pieniężnej w postaci podatku od towarów i usług wobec spółki z o. o., w której pełniłem funkcje kierownicze. Była to informacja, która mną wstrząsnęła. W związku z powyższym niezwłocznie zwróciłem się po profesjonalną pomoc w zakresie analizy otrzymanego dokumentu, oraz sytuacji w jakiej się znalazłem. Już pobieżna analiza dokumentów do których udało mi się dotrzeć (sprawa cały czas jest badana) bezsprzecznie wskazuje na to, że padłem ofiarą przestępstw. W 2014 roku nabyłem udziały w spółce z o. o., niemniej jednak byłem wielokrotnie przed zakupem udziałów zapewniany, że podmiot, którego udziały nabyłem nie posiada żadnych zobowiązań, oraz że takie zobowiązania nie powstaną w przyszłości. Okazało się zupełnie inaczej. W związku z czym z całą stanowczością oświadczam, że zostałem podstępnie wprowadzony w błąd. Podjąłem kroki nie tylko natury prawnokarnej, ale również działania cywilnoprawne, oraz administracyjnoprawne zmierzające do całkowitego wyjaśnienia tej sytuacji. Będę robił wszystko aby uwolnić się od jakiejkolwiek odpowiedzialności za zobowiązania, które nie powinny mnie dotyczyć w żadnym stopniu – pisze dalej w swym oświadczeniu Karol Baran.

Doświadczony żużlowiec informuje, też o powiadomieniu właściwych organów ścigania o możliwości popełnienia przestępstwa na jego szkodę.

Pragnę bardzo stanowczo podkreślić, że nie mam nic wspólnego z jakimikolwiek zobowiązaniami natury publicznoprawnej co w najbliższym czasie mam zamiar udowodnić w sposób przewidziany przez przepisy prawa. Czuje się oszukany w związku z zaistniałą sytuacją, o powstaniu której do niedawna nie miałem żadnej wiedzy – informuje żużlowiec.

Problemy z fiskusem sprawiły, że klub z Częstochowy zrezygnował z usług Karola Barana, który miał być w teamie spod Jasnej Góry rezerwowym seniorem.

O sprawie donosiły różne media, w tym Przegląd Sportowy, Canal+,WP SportoweFakty.

Popularny “Carlos” z żużlem związany  jest od dwóch dekad. W swej karierze oprócz Stali Rzeszów, reprezentował też Wybrzeże Gdańsk, RKM Rybnik, KMŻ Lublin. Startował też w lidze brytyjskiej, w Czechach, Rosji, na Węgrzech. Odnosił sukcesy zarówno na krajowych, jak i zagranicznych torach.

Komentarze

Komentarze