SPR Stal dzielnie walczyła z Vive Tauron – zdjęcia
Szczypiorniści zwycięzcy Ligi Mistrzów z minionego sezonu, Vive Tauron Kielce, 11 lutego pokonali w meczu 17 kolejki PGNiG Superligi SPR Stal Mielec. Najlepsza podkarpacka ekipa handbalowa dzielnie stawiała się czołowemu zespołowi Polski i Europy przez pierwszą połowę.
SPR Stal w pierwszej odsłonie toczyła równorzędny bój z dowodzonym przez szkoleniowca reprezentacji Polski, Tałanta Dujszebajewa, utytułowanym teamem z Kielc.
Vive Tauron, do Mielca przyjechało w 11-osobowym składzie, w dwa dni po przegranym meczu Ligi Mistrzów z niemieckim Rhein-Necker Loewen. W 15 minucie pojedynku Kielczanie byli gorsi od ekipy “Czeczeńców”. Przegrywali 9-7.
Goście grając jednak z rozsądkiem i wiarą we własne umiejętności na przerwę schodzili z jednobramkowym prowadzeniem. Licznie zgromadzona publika, w tym grupa fanów gości, przed zmianą stron nie mogła narzekać na brak sportowych wrażeń. Była walka z obu stron.
Druga odsłona, za wyjątkiem jej początku, była jednostronna i należała już do czołowej drużyny kontynentu. Gospodarzom zaczęło brakować sił. Popełniali błędy co wykorzystywali Kielczanie odnosząc 16 w tym sezonie ligowe zwycięstwo. Na placu gry brylował chorwacki kołowy przyjezdnych, Manuel Strlek, najskuteczniejszy zawodnik pojedynku, wybrany MVP meczu.
SPR Stal jest na 5 miejscu w tabeli grupy pomarańczowej. Ma 13 punktów. Następnym przeciwnikiem “Czeczenców”, w wyjazdowym spotkaniu, jest mająca 22 punkty, 3 w tabeli grupy pomarańczowej, Gwardia Opole. Termin to 18 lutego.
SPR Stal Mielec – Vive Tauron Kielce 23-35 (15-16)
SPR Stal: Wiśniewski, Lipka – Kyrylenko 6, Wilk 2, Krępa 4, Janyst 4, Dementiew 1, Basiak, Krygowski 1, Chodara, Miedziński 3, Ćwięka, Rusin, Kłoda, Kubisztal.
Trenerzy: Krzysztof Lipka i Łukasz Sondej.
Vive Tauron: Szmal, Ivić – Strlek 10, Walczak 4, Reichmann 3, Chrapkowski 1, Bielecki 7, Jachlewski, Paczkowski 5, Zorman 1, Djukić 4.
Trener: Tałant Dujszebajew.
Kary: 12 i 6 minut.
Sędziowali : Grzegorz Młyński z Zwolenia i Rafał Puszkarski z Legionowa.
Widzów: 299.