Heiro wysoko przegrało z Tychami. Do przerwy nie było źle – zdjęcia

Opublikowano: 16-10-2016
Kategoria: FUTSAL, I Liga

W futsalowym meczu 4 kolejki I ligi południowej, drużyna Heiro Rzeszów uległa 16 października na własnym parkiecie GKS Futsal Tychy. Zespół grającego prezesa Łukasza Krawczyka równorzędny bój toczył tylko do zmiany stron.

Po wyrównanej pierwszej połowie nic nie zapowiadało wysokiej wygranej gości. Ofensywnie usposobieni gospodarze zapomnieli jednak o rozsądnej grze w defensywnie co wykorzystała ekipa ze Śląska.

“Dziki” przegrywając 3-5 wycofały bramkarza i ruszyły do zdecydowanych ataków. Nie znalazły jednak sposobu trafienie do bramki przyjezdnych.

Team z Tych, w którego bramce dobrze spisywał się najstarszy w drużynie kapitan, Zbigniew Modrzik, wykorzystując błędy miejscowych umiejętnie kontrował i odniósł pewne zwycięstwo.

Jak to zwykle bywa na meczach Heiro były nagrody niespodzianki dla kibiców.

Najmłodsi zaś w czasie gdy ich rodzice oglądali pierwszoligowy pojedynek atrakcyjnie spędzali czas w Strefie Małego Kibica.

Najbliższy pojedynek rzeszowskiej drużyny to wyjazdowy mecz, 23 października z Malwee Łódź.

Heiro Rzeszów – GKS Futsal Tychy 4-9 (2-2)

Bramki: Barszcz , Brocki, P.Krawczyk – Szachnitowski 3, Słonina 2, Filip Biernat, Fabian Biernat, Bernat, Pytel.

Heiro: Piszczek, Wołowiec – Lutsiv, Dejniak, Jakubek, Hady, Barszcz, Ł. Krawczyk, Depta, Przybyło, P. Krawczyk, Wdowik, Brocki.

Trener: Ernest Kiczek.

GKS Futsal: Modrzik, M. Sitko – Filip Biernat, Bernat, Słonina, Szachnitowski, Fabian Biernat, Kochanowski, Kołodziejczyk, B.Sitko, Paweł Pytel, Piotr Pytel, Wybraniec.
Trener: Samuel Jania.
Sędziowali: Grzegorz Hamowski i Łukasz Chowaniec z Małopolskiego Związku Piłki Nożnej.

Żółte kartki: Brocki, Piszczek, Wdowik – B. Sitko

Widzów: 150.

Komentarze

Komentarze